Nagrywanie i udostępnianie materiałów zarejestrowanych przez kamery od lat wywołuje sporo kontrowersji. Często zainstalowane kamery mogą naruszać granicę naszej prywatności. Najwyższa pora odpowiedzieć na pytanie – kto ma prawo nas podglądać?

Bartłomiej Sienkiewicz, szef resortu spraw wewnętrznych przedstawił wstępny projekt prawa regulującego monitoring w Polsce. Obecnie rejestrowanie obrazu za pomocą kamer w przestrzeni prywatnej i publicznej jest nieuregulowane prawnie. Szef MSW zdaje sobie jednocześnie sprawę, że systemy monitoringu CCTV to niezbędne narzędzie do zapewnienia bezpieczeństwa i kontrolowania przestrzeni publicznej. Polacy również zdają sobie z tego sprawę, ale ogromna większość obywateli chce, żeby monitoring był uregulowany prawnie. Resort spraw wewnętrznych przygotował regulacje systematyzują zagadnienia związane z CCTV. Dzięki tym regulacją Polacy będą mieli świadomość, że wszystko co jest nagrywane przez kamery przemysłowe będzie kontrolowane a wykorzystanie zarejestrowanych materiałów będzie przestępstwem. Jedną z ważnych zmian jakie wprowadzają nowe przepisy jest to, że miejsca objęte monitoringiem muszą być oznaczone. Z oznaczenia takiego powinniśmy się dowiedzieć jaka firma prowadzi monitoring i jak się z nią skontaktować. Dzięki wprowadzanym zmianom, każdy będzie mógł zażądać od administratora nagrania ze swoim wizerunkiem. Oczywiście przepisy regulują również kwestie przechowywania i niszczenia nagrań. Projekt ustawy o monitoringu jest dostępny na stronach MSW w zakładce BIP i niebawem ustawa powinna trafić do parlamentu.

Źródło:
PolskieRadio.pl